Browarek, puszka, kielonek, klin, otwieraj, polej - przykłady pierwszych słów na budowie można mnożyć w nieskończoność.
I wydawałoby się, że jest w tym potencjał memiczny, bo mamy tutaj aspekt replikowalności.
Ale moim zdaniem największym problemem jest sposób zaimplementowania tych przykładów do obrazka i przekazywanie tego dalej.
Gdyby format mema był bardziej memiczny, np. taki: